Wolny teamt / Spamowisko (Strona 1 z 4)

a ja wczoraj wyszedlem z wojska i dopiero dzisiaj zladowalem w domu po baletach nad morzem ide pic dalej bo od poniedzialku do roboty

Chyba każdy słyszał o najsłynniejszym polskim jasnowidzu Krzystofie Jackowskim, bo koleś jest naprawde dobry
Oglądałem ten filmik po raz pierwszy ze 2 miechy teamu i postanowiłem go tu wlepić po ostatnich wydarzeniach związanych z kryzysem banków w USA, bo widać czarno na białym jak opowiada o tym co się teraz dzieje na giejłdzie w USA
Albo jest on prawdzimy jasnowidzem, albo idealnie przewiduje to co będzie się działo
A jeżeli jest naprawde taki dobry to można się spodziewać niebawem nielichej wojny
wszystko w filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=6lhrK9iliPs

no czasemi mi sie zdarza, akurat jestem teraz chory to zajebiscie mi sie nudzi

http://www.joemonster.org/filmy/9402/Vo … mmentBegin

haha
http://sport.onet.pl/0,1248770,1844642,wiadomosc.html obczajcie ten temat
a pozniej na forum
"odpowiadamy slowakom, kaczynscy sa ze slowacji "
XDDDDDDDDDDDDDD

No i Andrzeja oszukali xD

A co do Andrzeja JA wam powiem tak szanuje go i to bardzo jest jednym z najlepeij boksujacych zawodnikow wagi ciezkiej... tylko problem tkwi w jego psychice... a tych wszyskich pseudo znawcow boksu to niech sie w dupe pocaluja... Przegral dzisiejsza walke naturalnie juz w 4 sekunidzie lezal na deskach byl  gorszych ale gdyby nie natrafila mu sie kontuzja reki czuje ze ogladalibysmy inna walke fakt ze moze  i tak by przegral ale widac bylo po 1 rundzie ze psychicznie zostal zniszczony.. najprawdopodobniej ma zakonczyc kariere ale ma 40 lat czuje ze jeszce 2-3 lata moglby zawalczyc i czuje ze nie odejdzie chociaz mowil ze tak wlasnie zrobi po przegranej walce.. ale to nie w jego stylu. Ja pamietam o tym i wiem ze godnie reprezentowal Polska flage bo walczyl z najlepszymi zawodnikami swiata oraz z legendami :] tyle na teamt pozdrawiam ide spac wrocilem z imprezy :]

Jak mu manager mowi, ze kupi mu wedke i beda chodzic na ryby bo nie powinien juz walczyc to cos w tym musi byc.

nom ladna czystke zrobili ;p pcl ponoc juz prawie nie istnieje. bana mozna bylo wylapac naweet za posiadanie glupiego loadera -,-

tez o tym slyszalem jaja jak berety xd:D  btw jak ktos bedzie teraz na dniach w Krakowie niech sie odezwie do mnie wybijmy na jakies picie dobre aga ma moj numer tel jakby co :d a jak nie aga to koza z forgotenu siema pzpozdrawaim do niedzieli

Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.
-Jasiu, o co ci chodzi?
-Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a
ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej
klasie!
Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą
sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na
pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej
żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie
warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor pyta:
-Ile jest 3 x 3?
-9.
-Ile jest 6 x 6?
-36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.
-Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno
dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
-Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
-Nogi.
-Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
-Kieszenie.
-Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite
i zawiera białawy płyn?
-Kokos
-Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać
odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
-Guma do żucia.
-Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać...
Jasiu:
-Podaje dłoń.
-Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
-OK - powiedział Jasiu
-Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż
tobie.
-Namiot
-Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba zawsze ma
mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
-Obrączka ślubna
-Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz,
czujesz się dobrze.
-Nos
-Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
-Strzała
Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
-Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle
odpowiedziałem!